Dziś pierwszy dzień jesieni. Za oknem, hmm no cóż nie za ciekawie: wieje, leje – ogólnie wychodzić z domu się nie chce. Nie lubię takich dni, mogłabym wtedy zapaść w sen zimowy i obudzić się jak zrobi...
Dziś pierwszy dzień jesieni. Za oknem, hmm no cóż nie za ciekawie: wieje, leje – ogólnie wychodzić z domu się nie chce. Nie lubię takich dni, mogłabym wtedy zapaść w sen zimowy i obudzić się jak zrobi...