Dziś zapraszam Państwa na owsiane ciasteczka anzac. Ich historia sięga czasów I Wojny Światowej. Przysmak ten przygotowywały australijskie kobiety dla mężczyzn walczących w Australian and New Zealand Army Corps (ANZAC). Stąd też nazwa tych ciasteczek. Do dzisiejszego dnia ciasteczka są bardzo popularne w Australii. Mają nawet swoje święto, które obchodzi się 25 kwietnia, tzw. ANZAC DAY :)Tak się złożyło, że akurat przypomniałam sobie o nich w ten weekend, gdy odbywało się ich Święto 🙂
Moim zdaniem te ciasteczka są przepyszne. I możemy się przekonać o tym zanim je zjemy. To wszystko za sprawą pięknego zapachu, który unosi się w całym mieszkaniu podczas pieczenia.
Owsiane ciasteczka anzac mają jeszcze jedną zaletę: można je długo przechowywać, ponieważ długo utrzymują swoją świeżość. Teraz jak o tym myślę to zupełnie bez sensu, że o tym piszę, bo jakim cudem miałyby długo leżeć w szafkach jak są takie dobre :)?
Owsiane ciasteczka anzac

Składniki na 12 ciasteczek:
- 130 g mąki pszennej (ja użyłam mieszanki bezglutenowej i też dobrze się sprawdziła)
- 100 g płatków owsianych górskich
- 100 g wiórków kokosowych
- 90 g miodu
- 130 g masła lub oleju kokosowego
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Sposób wykonania:
- W misce wymieszaj mąkę z płatkami owsianymi i wiórkami kokosowymi.
- W rondelku rozpuść miód z masłem lub olejem kokosowym. Po rozpuszczeniu odstaw na chwilę.
- Sodę wymieszaj z łyżką gorącej wody i szybko dodaj do ciepłego masła i miodu. Następnie mokre składniki dodaj do składników suchych i dokładnie wymieszaj drewnianą łyżką.
- Blachę wyłóż papierem do pieczenia. Z ciasta formuj niewielkie kulki, układaj je na blasze i delikatnie spłaszcz, formując ciasteczka.
- Ciasteczka piecz w temperaturze 160 stopni przez ok. 14 minut, aż ładnie się przyrumienią.
- Po upieczeniu zostaw je na 5 minut na blasze, aby stwardniały i nie rozpadały się.
Smacznego 🙂

Czytaj więcej – ciasteczka owsiane