Na początek muszę zdradzić Ci pewien sekret: byłam słodyczomaniaczką
i Czekoladoholiczką. Każdy dzień bez słodyczy był dla mnie dniem straconym. Czekolada pasowała mi do każdego posiłku, ba nawet bez posiłku była super.
Aż w końcu zrozumiałam, że to wcale nie jest zdrowe i dobre dla mnie. Przeszłam epizody ,,detoksów” słodyczowych, po których rzucałam się na słodycze jak szalona. Sprawdzałam detoks, nie działa. A co działa?
Odpowiedź jest prosta: nawyki. I właśnie na nich oparłam swoją metodę, która pozwoliła mi pogodzić się ze słodyczami i zbudować naszą relację od nowa, na zdrowych zasadach.