Mam dla Was mały prezent z okazji nowego miesiąca – Śniadaniowe inspiracje – Darmowy eBook! Znudziły Wam się Wasze codzienne śniadania? Czas na coś nowego 🙂 Wrzesień to taki mały styczeń. Po...
Tag - śniadania
Za oknem żar leje się z nieba, normalni ludzie narzekają na brak apetytu, a ja? Ja stoję nad kuchenką i smażę racuchy na maślance z truskawkami i niestety zastanawiam się jak to możliwe, że komuś może nie chcieć...
Śniadanie to główny posiłek dnia – znacie to hasło? Zapewne tak, od lat powtarzane jest przez wszystkich dietetyków i specjalistów od zdrowego żywienie. Jak każde zalecenie żywieniowe, tak również i to zdanie...
Założyłam sobie także, że zacznę zwracać większa uwage na urozmaicanie swoich posiłków, a szczególnie śniadań, bo te bywają u mnie bardzo monotematyczne. Jeśli tak jak ja, w tym roku zrobiliście sobie takie...
Szanowni Państwo, właśnie zauważyłam, iż blog został opanowany przez… maliny 🙂 Od kilku dni to one stały się głównym tematem i elementem każdego prezentowanego tutaj dania 🙂 Cóż się jednak dziwić, jak...
Latem przygotowanie posiłków zostawiam sobie na wieczór. W mieszkaniu robi się już chłodniej, można spokojnie przygotować posiłki na kolejny dzień – bez pośpiechu, bez gotowania się przy kuchence, w towarzystwie...
W końcu normalna, letnia pogoda. W końcu człowiek nie marznie, gdy jedzie rowerem o 7:30 w bluzce bez rękawów i krótkich spodenkach. W końcu błękitne niebo i słońce. W końcu, bo przecież już prawie połowa lipca...
Wakacje to czas podróży, poznawania nowych smaków, potraw, składników. To najlepszy czas na próbowanie nowych rzeczy, czy też odkrywanie nowych przepisów. Czasem jednak bywa tak, że nie mamy możliwości wyjazdu, ale to...
Im dłużej siedzę w domu, tym bardziej staje się leniwa. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, ale łatwiej zmobilizować się do jakiejś aktywności, jak mam dużo planów i dużo zadań do wykonania. Im więcej wolnego tym...
W końcu wolna, leniwa sobota. Co prawda ten tydzień zleciał mi wyjątkowo szybko, ale brakowało mi już tych spokojnych poranków, długich, leniwych śniadań i tego braku pośpiechu. I oczywiście fajnie było obudzić się...