Nowy tydzień, nowe plany i marzenia. Niestety poniedziałkowy poranek nie rozpoczął się zbyt dobrze. Co prawda ciężko powiedzieć, że się nie wyspałam (spałam przeszło 8 godzin, a ostatnio nie pamiętam kiedy tak długo spałam), ale pogoda za oknem zupełnie nie zachęcała do wyjścia z łóżka, nie mówiąc już o wyjściu  z domu. Niestety jednak innego wyjśćia nie było – po pysznym śniadaniu i kubku ulubionej kawy z mlekiem zebrałam się do pracy.  Dodatkową motywacją było drugie śniadanie – pyszny, delikatny chlebek bananowy 🙂 Mega sycący i pyszny 🙂 Znika szybciej niż się piecze 🙂 Musicie wypróbować 🙂

Gryczany chlebek bananowy z żurawiną 

przepis na keksówkę o długości 16 cm

250 g mąki gryczanej