Moim celem na ten rok jest zdobycie Korony Półmaratonów. Marzec to czas pierwszego z nich – Onico Gdynia Półmaraton już w tę niedzielę. Przygotowywałam się do niego od początku roku. Do połowy lutego wierzyłam, że może być całkiem dobrze. Potem przyszła choroba, przeziębienie i moja pewność gdzieś zniknęła. Niestety antybiotyki zupełnie mnie osłabiły, przez co kondycja spadła i nadzieje związane ze starem też gdzieś odeszły. Nie zamierzam się jednak poddawać. Wystartuję z celem – dobiec do mety. Bez spiny, bez szaleństwa. Tak po prostu dla przyjemności biegania. W sumie, pomimo tego, iż zupełnie nie jestem w formie, cieszę się na ten weekend. Do tej pory startowałam jedynie w Krakowie, więc myśl o starcie w nowym miejscu jest bardzo ekscytująca. Mam nadzieję tylko, że nie rozchoruję się i że pogoda nam dopisze 🙂
Tyle o Półmaratonie, czas na kilka słów o dzisiejszym przepisie – Taralli z kolendrą to typowa, włoska przekąska, którą zajadałam się podczas nauki do egzaminu semestralnego z języka włoskiego. Kiedyś dzieliłam się już z Wami przepisem na Tarallucci, a Taralli z kolendrą to ich inna wersja, równie smaczna 🙂
Taralli z kolendrą
Składniki na 20 Taralli:
100 g mąki z ciecierzycy
100 g mąki gryczanej
20 ml oliwy z oliwek
Ok. 20-25 ml wody, zależy od stopnia wchłaniania mąki
suszona kolendra, ilość według uznania
sól,
- Do miski przesiej mąkę z ciecierzycy oraz mąkę gryczaną, dodaj sól i kolendrę.
- Do mąki dodaj olej.
- Mieszaj łyżką stopniowo dolewając wodę. Zagniataj, aż do uzyskania zwartego ciasta.
- Gotowe ciasto odłóż na ok. 15 minut. W tym czasie w garnku zagotuj wodę.
- Odrywaj małe kawałki ciasta, formuj z nich wałeczki o długości 3 cm, uformuj z nich koło, sklejając końce te sobą.
- Tak przygotowane taralli wrzucaj na wrzątek i gotuj, do czasu aż wypłyną na powierzchnię.
- Następnie wyjmij je z wody i ułóż na blasze do pieczenia.
- Na koniec taralli piecz ok. 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni.
- Po upieczeniu pozostaw je do wystygnięcia w lekko otwartym piekarniku.
- Tartalli z kolendrą przechowuj w metalowej puszce.
Smacznego 🙂